Publiczność "Spotkań z piosenką nieobojętną zaskakuje. I poucza. Mnie, Poznaniaka z wyboru, nauczyła, czym jest podkoziołek: Lokalną wielkopolską tradycją związaną z końcem karnawału. Karnawału rozumianego jako czasu szukania sobie męża. Tak się składa, że dokładnie w przeddzień podkoziołka (nazywanego gdzie indziej śledziem lub ostatkami) graliśmy. Stąd i zamówienie i poniższa piosenka, która tak spodobała się naszej Publiczności, że włączyliśmy ją do naszego programu "Benefis".
Podkoziołek
muz. Przemysław Mazurek, sł. Bartłomiej Brede
Szuka panna kawalera...
Podkoziołek
muz. Przemysław Mazurek, sł. Bartłomiej Brede
Szuka
panna kawalera
I kawaler
szuka panny,
Bo żyje
się tu i teraz,
Stąd ten
pośpiech nieustanny.
Kiedy
kończy się karnawał,
Gdyś
samotny, choć nie kołek,
Mały
propozycji nawał?
Uratuje
podkoziołek!
Od
sylwestra aż do śledzia
Tak
starałam się usilnie,
Ale ten co
przy mnie siedział,
Jakoś
śledziem pachniał silnie…
Inny
pachniał już nie śledziem,
Lecz
jarmużem, ot – hipsterek…
Inny
istnym był niedźwiedziem,
Choć miał kamienicę…
nerek!
Szuka
panna kawalera…
Dziś
wieczór ostatniej szansy,
No bo
jutro już popielec.
Mama robi
jakieś anse,
By w
staropanieństwie nie lec.
Nie bój
żaby, idę w miasto,
Szybko
znajdę kawalera!
Na wesele
piecz już ciasto,
W końcu to
robiłam nie raz!
Szuka
panna kawalera…
Poznałam
go pod koziołkiem,
Bo w
Poznaniu ratusz mamy.
I w
związku z tym podkoziołkiem
Wnet
zadzwonię znów do mamy:
Mamo, mamy
kandydata!
Nie ideał
– z mojej winy…
I
rozwodnik i dzieciaty –
Tak to
bywa z tym last minute…
Komentarze
Prześlij komentarz