DOM
muzyka Przemysław Mazurek
To nie są tylko cztery
ściany,
To nie są sprzęty,
które znamy,
To nie są meble,
płyty, garnki,
To nie jest życia
strumień wartki,
To nie zapachy i
obrazy,
To nie widoki znanych
twarzy,
To nie są smaki i nie
dźwięki,
To nie adresu pretekst
cienki.
To coś, co wciąż
pamiętasz mgliście.
Lub nie pamiętasz,
oczywiście.
Wszystko się zmienia,
Nic nie wraca,
Na własnych cieniach
Się przewraca.
Gdy nie ma komu,
Ufać musi.
Iluzja domu
Łatwo kusi:
Może to tylko cztery
ściany?
Może to sprzęty, które
znamy?
Może to meble, płyty,
garnki?
Może to życia strumień
wartki?
Może zapachy i obrazy?
Może widoki znanych
twarzy?
Może to smaki i te
dźwięki?
Może adresu pretekst
cienki?
Może coś, co pamiętasz
mgliście?
Lub nie pamiętasz
oczywiście?
Wszystko się zmienia,
Lecz nie w domu.
Nie ma zdumienia,
Pomóc to móc.
Mają i ptaki
Gniazdo marzeń.
Kto nie ma takich,
Jest nędzarzem:
Chociaż to tylko
cztery ściany,
Chociaż to sprzęty,
które znamy,
Chociaż to meble,
płyty, garnki,
Choć tylko życia
strumień wartki,
Choć to zapachy i
obrazy,
Tylko widoki znanych
twarzy,
To tylko smaki, tylko
dźwięki,
Tylko adresu pretekst
cienki.
Tylko coś, co wciąż
pamiętasz mgliście.
Lub nie pamiętasz.
Oczywiście.
Komentarze
Prześlij komentarz