Przejdź do głównej zawartości

KOCHAM CIĘ JAK JAK


Tematyka azjatycka gości tu rzadko. Ale że z dalekiego Kunmingu nadciąga Siostra z Siostrzenicą... Obiecaną Żonie piosenkę Jej uwadze polecam:




KOCHAM CIĘ JAK JAK


Kocham Cię jak jak.

Takie zwierzę, które mieszka w Himalajach.

Kocham Cię jak jak.

Bo jak jaka, mnie też trawa uspokaja.

Kocham Cię jak jak .

Bo też jestem i rogaty i kudłaty.

Kocham Cię jak jak. 

I zacinam się jak o tym mówię. A Ty...

1.
Ty nie kochasz mnie jak jak.
Ja w ogóle nie wiem jak,
Jakie zwierzę, boś nieskora jest do zwierzeń.
Może kochasz mnie jak koń
I kopytem będzie dłoń,
Gdy się zbierze w Tobie zwierzę do uderzeń?

Kocham Cię jak..

2.
Może kochasz mnie jak kot,
Skora do pieszczot i psot?
Bo jak kotka lubisz bardzo gdy Cię głaszczę?
Może kochasz mnie jak pies,
No bo warczysz, wiesz jak jest,
Gdy się brudzę, gdy Cię nudzę i gdy mlaszczę?

Kocham Cię jak..

3.
Jeśli kochasz mnie jak lis,
Kitę kryjąc pośród plis,
Bo inaczej toby zwisał do podłogi.
Wtedy się wystrzegaj zdrad,
Bo chociaż nie będę rad,
Będę srogi, biorąc lisa na swe rogi.

Kocham Cię jak..

Komentarze

  1. Piosenka jest super extr Małgo no to jak Ģo kochasz? Powiesz?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

NIELETNIE

Poniższy tekst, również okraszony muzyką genialnego Pawła Bitki Zapendowskiego, wszedł jako piosenka do jego kompozytorskiego koncertu (dawniej w Piwnicy zdarzały się takie koncerty - Pawluśkiewicza, Koniecznego....). Było to prawie 20 lat temu. Po koncercie pt "Muzyka - Paweł Bitka" ukazała się w krakowskim dodatku GW recenzja pt "O rakach, Bachu i nastolatkach". I ten akcent w tej krotochwili jest naprawdę najśmieszniejszy. Czemu GW wysyła na koncerty w roli recenzenta kogoś, czyj poziom IQ uniemożliwia pojęcie dość prostego w gruncie rzeczy dowcipu? Nie wiem. Ale myślę, czytając niektórych co prominentniejszych publicystów tejże, że nie dotyczy to tylko działu kultury dodatku krakowskiego.... Żeby było sprawiedliwie wśród wszystkich powyższych złośliwości: Krakowskim dziennikarzom rzetelnie segregującym, opisującym, współtworzącym, bo recenzującym kulturę, literaturę i takie tam, Markowi Mikosowi, Jerzemu Armacie, Wacławowi Krupińskiemu i Andrzejowi Franaszkowi...

ATLAS KOTÓW (Kult obrazu)

Publiczność "Wieczorów z piosenką nieobojętną" niejednokrotnie zaskakuje swoimi zamówieniami. Nie tym razem: dwa dni po pompowanym przez mainstreamowe media "skandalu" na temat lektury Prezesa zamówiła, a godzinę później usłyszała taką oto pieśń: ATLAS KOTÓW  (Kult obrazu) muz. Przemysław Mazurek     Ksiąg zwycięskich w świecie wiele. Ludzie biorą i czytają. Koledzy i przyjaciele Polecają, pożyczają. Mają księgi swe nagrody. Różne Nike albo Noble. Zaczytują się narody, Ale księgi mają problem: Kult obrazu, kult obrazu, Nie narodził się od razu. A człowiek obrazów łasy Ma albumy i atlasy. Jeśliś być zwycięzcą gotów, Czytaj atlas „Atlas kotów”! Co tam siła, cnota, męstwo: „Atlas kotów” to zwycięstwo! Ksiąg zwycięskich wiele w świecie: Taka „Tora”, „Koran”, „Biblia”... Z ich czytania, sami wiecie, Raz krucjata, a raz bibka. Mają sekty swoje księgi, Którym wierzą literalnie...

MAGNES NA WIOSNĘ

 MAGNES NA WIOSNĘ Marzy mi się urządzenie, Które wreszcie mnie urządzi: Gdy dokucza ochłodzenie, Bardziej niż ktoś może sądzi, Ocali, gdym jest u kresu: Niedobory mam magnesu… Potrzebny mi magnes na wiosnę, Co ciepłe chwile przyciąga, By można słać listy miłosne I zasypiać w podmiejskich pociągach. Potrzebny mi na wiosnę magnes, By słowiki i bzy były bliżej, Tylko takiego magnesu pragnę W jesienno-zimowym wirze. To nie musi być maszyna, Może człowiek, co ma funkcję, Że się wiosny okruszyna Trafi: gram, dekagram albo uncję. Bo się zimą, prosto z mostu W nim zakocham, tak po prostu. Potrzebny mi… Bo właściwie czym jest miłość, Jak nie wiosną, nawet w zimie? Że jest miło, gdy niemiło, I jest ciepło, choć mróz trzymie? I ocala nas u kresu, Gdy niedobór wciąż magnesu? Potrzebny mi…