Że niedługo Andrzejki, publiczność na wczorajszym Wieczorze z Piosenką Nieobojetną zażyczyła sobie lania wosku. Wyszła piosenka proekologiczna na ludową nutę:
LANIE WOSKU
muz. Przemysław Mazurek
kiedyś w ogóle było lepiej.
Nawet pszczółek było więcej.
Miód i wosk był w każdym sklepie
No i świeca w każdej wnęce.
Więc, gdy naród sobie wróżył,
Czy to z miasta, czy mieściny,
Wiadomo, że wosku użył,
A nie jakiejś... stearyny
Lanie wosku, lanie wosku
to rozpusta jest po prostu.
Rozumiemy modę eko,
Lecz to chyba za daleko:
Zanim zamkniesz się apteko
I ty też od trumny wieko,
Choć powtórzmy za Seneką
Że "nie ma żartów z pasieką".
Dzisiaj pszczółek jest mniej coraz,
Więc drożeje pszczeli produkt.
Spada też IQ iloraz,
Wokół coraz więcej smrodu...
Przyszłość znać - atrybut boski,
Najważniejszy, nie jedyny.
A tu wciąż drożeją woski,
Wróżyć trza ze... stearyny.
Lanie wosku, lanie wosku...
Można by ze świecą szukać
Takiego, co by zaradził
I statystykę oszukał,
Globalną tendencję zdradził.
Żeby znów pszczół było więcej
I by mędrce i kretyny
W Andrzejki do wosku ręce
A nie jakieś... stearyny.
Lanie wosku, lanie wosku...
Komentarze
Prześlij komentarz