Przejdź do głównej zawartości

POSTĘPUJĄCA STABILIZACJA

"Piosenka na wynos" wyniesiona z jednego z Wieczorów z Piosenką Nieobojętną w 2018 roku. Ale wciąż aktualna. Niestety.

POSTĘPUJĄCA STABILIZACJA

Klęska nadciąga, marszcząc nam czoła,
Dziurawiąc nam potylice.
O pomstę do nieba ciągle ktoś woła,
A miało nie być o polityce...

Cukier już zniknął, zabrakło jajek
I strasznie zdrożało masło.
Z dnia na dzień dziksze też obyczaje,
Lecz przecież mamy to nasze hasło:

Wciąż narzekamy, cóż taka nacja,
Lecz postępuje stabilizacja!
Narzekamy i w pracy i w sklepie...
Kto dobrze ma, mieć będzie lepiej!

Wciąż się chwalimy, cóż taka nacja,
Lecz postępuje stabilizacja!
Chwalimy się w górach i nad morzem...
Kto źle ma, mieć będzie gorzej!

Źle jest czy dobrze – tego nikt nikt nie wie,
Bowiem to samo zdarzenie
Raz to w zachwycie, raz w słusznym gniewie 
w TVP lub TVNie...

A jak jest, tak jest – tego nie zmieni
Najdziksza nawet narracja.
Skonstatujemy jutro zdziwieni,
Że postępuje stabilizacja.

Wciąż narzekamy...

Postępująca stabilizacja,
Petru wciąż na maderze.
Postępująca stabilizacja,
Antoni wciąż grzybki bierze.

Jawne jest skryte, skryte jest jawne,
Wszystko ze wszystkim się miesza,
A kto chce wiedzieć jak jest naprawdę,
Ogląda „Ucho prezesa”

     Wciąż narzekamy...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

NIELETNIE

Poniższy tekst, również okraszony muzyką genialnego Pawła Bitki Zapendowskiego, wszedł jako piosenka do jego kompozytorskiego koncertu (dawniej w Piwnicy zdarzały się takie koncerty - Pawluśkiewicza, Koniecznego....). Było to prawie 20 lat temu. Po koncercie pt "Muzyka - Paweł Bitka" ukazała się w krakowskim dodatku GW recenzja pt "O rakach, Bachu i nastolatkach". I ten akcent w tej krotochwili jest naprawdę najśmieszniejszy. Czemu GW wysyła na koncerty w roli recenzenta kogoś, czyj poziom IQ uniemożliwia pojęcie dość prostego w gruncie rzeczy dowcipu? Nie wiem. Ale myślę, czytając niektórych co prominentniejszych publicystów tejże, że nie dotyczy to tylko działu kultury dodatku krakowskiego.... Żeby było sprawiedliwie wśród wszystkich powyższych złośliwości: Krakowskim dziennikarzom rzetelnie segregującym, opisującym, współtworzącym, bo recenzującym kulturę, literaturę i takie tam, Markowi Mikosowi, Jerzemu Armacie, Wacławowi Krupińskiemu i Andrzejowi Franaszkowi...

ATLAS KOTÓW (Kult obrazu)

Publiczność "Wieczorów z piosenką nieobojętną" niejednokrotnie zaskakuje swoimi zamówieniami. Nie tym razem: dwa dni po pompowanym przez mainstreamowe media "skandalu" na temat lektury Prezesa zamówiła, a godzinę później usłyszała taką oto pieśń: ATLAS KOTÓW  (Kult obrazu) muz. Przemysław Mazurek     Ksiąg zwycięskich w świecie wiele. Ludzie biorą i czytają. Koledzy i przyjaciele Polecają, pożyczają. Mają księgi swe nagrody. Różne Nike albo Noble. Zaczytują się narody, Ale księgi mają problem: Kult obrazu, kult obrazu, Nie narodził się od razu. A człowiek obrazów łasy Ma albumy i atlasy. Jeśliś być zwycięzcą gotów, Czytaj atlas „Atlas kotów”! Co tam siła, cnota, męstwo: „Atlas kotów” to zwycięstwo! Ksiąg zwycięskich wiele w świecie: Taka „Tora”, „Koran”, „Biblia”... Z ich czytania, sami wiecie, Raz krucjata, a raz bibka. Mają sekty swoje księgi, Którym wierzą literalnie...

MAGNES NA WIOSNĘ

 MAGNES NA WIOSNĘ Marzy mi się urządzenie, Które wreszcie mnie urządzi: Gdy dokucza ochłodzenie, Bardziej niż ktoś może sądzi, Ocali, gdym jest u kresu: Niedobory mam magnesu… Potrzebny mi magnes na wiosnę, Co ciepłe chwile przyciąga, By można słać listy miłosne I zasypiać w podmiejskich pociągach. Potrzebny mi na wiosnę magnes, By słowiki i bzy były bliżej, Tylko takiego magnesu pragnę W jesienno-zimowym wirze. To nie musi być maszyna, Może człowiek, co ma funkcję, Że się wiosny okruszyna Trafi: gram, dekagram albo uncję. Bo się zimą, prosto z mostu W nim zakocham, tak po prostu. Potrzebny mi… Bo właściwie czym jest miłość, Jak nie wiosną, nawet w zimie? Że jest miło, gdy niemiło, I jest ciepło, choć mróz trzymie? I ocala nas u kresu, Gdy niedobór wciąż magnesu? Potrzebny mi…