Tematyka okołopandemiczna na tyle ekscytuje naszych widzów i słuchaczy, że na 68. Wieczorze z Piosenką Nieobojętną w 8. kwietnia znów po nią sięgnęli. Tym razem po godzinie usłyszeć można było wezwanie do wszystkich razem i każdego z osobna:
TRZYMAJ DYSTANS!
Czy się biegnie, czy się leci,
Czy się fochy ma, czy dzieci,
Jedna sprawa oczywista: ważny dystans!
Jesteś mądry albo głupi,
Chcesz się sprzedać, chcesz się wkupić,
Jedna prawda jest wieczysta: Trzymaj dystans!
Jak chcesz być w bliskości piekle,
Wtedy się przytulaj wściekle.
No i wszystkim dawaj pyska zamiast dystans!
A my tu w dystansu niebie
Dystans mamy i do siebie
I śpiewamy tak a vista: dystans! Dystans! Dystans! Dystans!
Nasza wiosna jest śnieżysta,
Przez dystans cierpi artysta,
Chórzysta i chałturzysta,
A nawet i folklorysta.
I fletnista i cytrzysta,
Bo za występ nie ma 300.
Więc jest goły jak nudysta
Albo nawet naturysta,
Lecz i tak piosenkę śwista
W rytmie zabójczego twista:
Trzymaj dystans!
Bo to jedno tylko wiemy,
Nasze misie, kotki, rybcie,
Choć i tak wszyscy umrzemy,
To przez brak dystansu – szybciej!
Czy się biegnie....
Nasza wiosna jest bagnista,
Aż się modli ateista,
W pieniądze wierzy marksista,
Umartwia się hedonista,
Sam siebie męczy sadysta,
Za to innych masochista.
Na coś wpada nihilista,
Jest dosłowny ironista,
Nie chce kopert internista,
Ani flaszek – specjalista,
Przez ten dystans!
Bo to jedno tylko wiemy
Czyś jest chamem czyś jest panem:
Choć przez dystans wariujemy,
To bez niego też... Na amen!
Czy się biegnie....
Komentarze
Prześlij komentarz