Widzowie 71. Wieczoru z Piosenką Nieobojętną urzeczeni ujmującymi okolicznościami przyrody, rzucili tytuł "Rykowisko". O jeleniach kiedyś pisałem, ale w kontekście kredytów nominowanych we franku. Te prawdziwe dostają swoją pieśń dopiero dziś:
RYKOWISKO
Rykowisko - takie pole,
Gdzie ryczą nie mając tremy.
A więc prawie jak Opole,
Ale tu chodzi o geny.
Ryczy jeleń, ryczy basem,
Aby śpiewem zwabić łanię.
Ale czasem też tymczasem
całkiem inne ma spotkanie.
Rogacz to wśród zwierząt śpiewak,
Który bardzo się szanuje.
Raz do roku tylko śpiewa,
Gdy tęsknoty zapach czuje.
Wokół złota jesień parna,
Wokół sarny białogrzbiete….
Zaraza, zaraz! To nie sarna!
Inny jeleń - eLGieBeTe!
Rykowisko….
Rogacz śpiewa i wędruje
Nie uznaje żadnych granic.
Co człek na mapie rysuje,
Każdy jeleń ma to za nic.
Tylko wskutek jednej wizji
Jeleń robi się nerwowy.
Bo się panom z telewizji
Ponoć już skończyły krowy…..
Rykowisko...
Komentarze
Prześlij komentarz